ROŚLINY ODPORNE NA ZASOLENIE
Ze względu na bezpieczeństwo ruchu samochodowego, posypywania solą ulic w okresie zimowym nie sposób uniknąć . Niestety cierpią na tym sąsiadujące z jezdniami rośliny. Wiadomo, że sól penetrująca glebę wokół korzeni lub aerozol solny pokrywający pędy roślin, przyczynia się do pogorszenia ich stanu zdrowotnego i jest bezpośrednią przyczyną zamierania . O ile zimą nie widzimy destrukcji w nasadzeniach przyulicznych, o tyle wiosną, spustoszenie spowodowane zasoleniem ukazuje się w pełni. Najtrudniejsze do zagospodarowania roślinami miejsca, to bezpośrednia skrajnia jezdni, ronda, niewielkie „skrawki” zieleni przy skrzyżowaniach i przejściach dla pieszych, oraz skarpy przyuliczne. Tam presja solna i związana z nią destrukcja roślinności jest największa. Na dzień dzisiejszy, znamy niewiele sposobów ochrony roślin przed solą drogową i każdy obciążony jest jakimiś wadami. Najczęściej stosowanym rozwiązaniem, są niewysokie, szczelne płotki, odgradzające zieleń od jezdni. Płotki stanowią dobra barierę, ale generują dodatkowe koszty i nie zawsze wyglądają estetycznie, a czasem wręcz brzydko. Inny sposób prewencji, to odsunięcie roślin od skrajni drogi czy skrzyżowania, lecz najczęściej nie ma na to wystarczającej ilości miejsca. Można również, zamiast soli, zastosować posypywanie ulic piaskiem, ale niestety obniża to poziom bezpieczeństwa jazdy i dodatkowo powstaje problem zapchanej kanalizacji, czyli kolejne niebagatelne koszty.

Jakie jest zatem, idealne, satysfakcjonujące ogrodników rozwiązanie problemu soli w mieście? Czy takie rozwiązanie istnieje? Rozwiązanie, które minimalizuje koszty nasadzeń i pielęgnacji, pozwoli uzyskać zdrową i trwałą masę roślin oraz stuprocentowy efekt estetyczny ? Odpowiedź jest banalnie prosta. Należy zastosować rośliny odporne na zasolenie, suszę , mróz i choroby, oraz atrakcyjne wizualnie i długowieczne. Nie możliwe? Możliwe. Takie rośliny zostały już wyhodowane i posadzone w wielu miastach Polski. Rosną, kwitną, powtarzają wegetację , wytrzymują presję solną i zachowują się tak, jak gdyby problem zasolenia nie istniał. Poniżej, przedstawiamy „pancerne”, sprawdzone propozycje.

Róża ‘Short Track’® (Rosa ‘Short Track’®) To niewielki, dorastający do 50 max 70 cm, bardzo gęsty i zwarty krzew o nadzwyczajnej odporności na zasolenie podłoża i aerozol solny. Kwiaty duże, amarantowe – bardzo ozdobne. Owoce liczne (piękny efekt zimą!). Liście soczyście zielone. Pędy niemal bezkolcowe, dzięki czemu, można tą różę bezpiecznie stosować w sąsiedztwie przejść dla pieszych (to wyjątkowa cecha !).

Róża ‘Rote Hannover’® (Rosa ‘Rote Hannover’®) bliźniaczo podobna do róży ‘Short Track’®. Różnica polega jedynie na tym, że Rosa Rote Hannover jest zdecydowanie większa (dorasta do 100-120 cm) i niesłychanie kolczasta. Znakomita jako bariera „nie do pokonania”.

Wymienione powyżej krzewy, to rośliny o nadzwyczajnej odporności, błyskawicznej regeneracji i niewielkich wymaganiach, połączonych z wyjątkowymi walorami estetycznymi. Gwarantują szybki efekt po posadzeniu, dobry odbiór społeczny w przestrzeni publicznej i oszczędność kosztów. Nie straszne im zasolenie i zima. W ostatnich latach, rośliny znoszące dobrze zasolenie, a zatem świetnie przeżywające zimę i dające zwartą masę pędów, stały się cenne z jeszcze jednego powodu. Ten powód to fitoremediacja, czyli oczyszczanie przez rośliny powietrza w terenach zurbanizowanych. Gęste, zdrowe krzewy, pokryte kutnerem lub kolcami, zbierają zanieczyszczenia powietrza pochodzące od środków transportu a w szczególności te pochodzące ze spalania paliw, startych opon i klocków hamulcowych, oraz najniebezpieczniejsze – pyły zawieszone PM10 i PM2,5. Pamiętajmy zatem, że wybierając do nasadzeń miejskich rośliny odporne na zasolenie, a więc „niezniszczalne”, mamy okazję upiec dwie pieczenie przy jednym ogniu, uzyskując jednocześnie trwałe zazielenienie miasta i sojusznika w walce ze smogiem.

» więcej artykułów »